Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieża widokowa na Łysuli w Dominikowicach pnie się w górę. Po udostępnieniu będzie obowiązywał limit jednorazowych wejść

Halina Gajda
Halina Gajda
By móc sprawdzić jakie widoki rozpościerają się z Łusuli będziemy musieli poczekać co najmniej do wakacji
By móc sprawdzić jakie widoki rozpościerają się z Łusuli będziemy musieli poczekać co najmniej do wakacji Bogdan Malesza
Wieża widokowa w Dominikowicach na Łysuli zaczęła piąć się do góry. Prace trwają zaledwie od kilku dni, ale pierwsze piętro już stoi. Ekipa budowlańców pracuje niemal bez przerwy. Wieża ma mieć 32 metry wysokości i będzie nieco inna, niż wszystkie wokół, bo będzie miała zjeżdżalnię. Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice zapowiada jednak, że dla bezpieczeństwa osób korzystających, przed wejściem zamontowana zostanie bramka z elektronicznym okiem. Nie będzie jednak podglądała turystek, tylko liczyła wchodzących.

Miejsce budowy wieży w Dominikowicach zostało wybrane po rekonesansie w terenie z wykorzystaniem drona, który wznosił się kolejno na wysokość 30, 40 i 50 metrów. Chodziło o to, by wybrać pułap z najciekawszym widokiem. Poza tym przez szczyt Łysuli (551 m.n.p.m) przebiega szlak w kierunku Wapiennego i Ferdla. Łysulę znają także pątnicy. Kilka lat temu powstała tutaj bowiem plenerowa Droga Krzyżowa.
- Taras widokowy będzie zamontowany na 28. jej metrze, zaś poziom platformy wspomnianej zjeżdżalni został zaplanowany na 25 metrze. Stamtąd, po przejechaniu około 54 metrów staniemy u stóp konstrukcji – wylicza Jan Przybylski, wójt gminy.

Z racji tego, że wieża będzie nieco inna, niż wszystkie wokół – będzie miała zjeżdżalnię – w trosce o bezpieczeństwo użytkowników, przed wejściem zamontowana zostanie elektroniczna bramka. I będzie liczyła wchodzących.
- Gdy doliczy do 80, zamknie się – zapowiada Przybylski. - I nie otworzy dopóty, dopóki ktoś nie zejdzie z konstrukcji i nie zwolni miejsca – dodaje.

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, montaż ma zostać sfinalizowany w kwietniu, ale najpewniej przeciągnie się nieco. Tak czy owak, pierwsi turyści będą musieli poczekać na wejście co najmniej do wakacji.
- Do wykonania jest jeszcze oświetlenie trasy, trzeba poprawić drogę, która zostanie wyłączona z ruchu i będzie dedykowana tylko piechurom – wyjaśnia.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska