Chcieli naciągnąć gorliczan, za nic nie warty wpis do rejestru żądali 300 zł

Żadnego stempla ani jednej pieczątki, ale pismo do złudzenia przypomina urzędowe. „Prosimy o uregulowanie opłaty rejestracyjnej w wysokości 300 zł brutto w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego pisma”. Chodzi o wpis do rejestru firm, które prowadzą szkolenia, korzystając przy tym z dotacji m.in. urzędów pracy. Te, które nie są w rejestrze, o dodatkowe fundusze na swą działalność ubiegać się nie mogą. Kłopot w tym, że pisma nie wysłały pośredniaki ani też ministerstwo, lecz prywatna firma z Poznania. Okazuje się, że dysponując danymi o wpisach do oficjalnego rejestru instytucji szkoleniowych, próbuje ugrać na tym coś dla siebie. Firma ta stworzyła własny Rejestr Krajowych Podmiotów Szkoleniowych, który jednak nie ma żadnego znaczenia ani przy samym prowadzeniu tego typu działalności, ani też przy ubieganiu się o pieniądze na szkolenia.

Jedno z takich wezwań otrzymała Katarzyna Kawa, właścicielka Gabinetu Terapii Pedagogicznej Echo z Gorlic. - Samo wezwanie do zapłaty wyglądało bardzo wiarygodnie, ale zastanowiło mnie to, że dotarło ono do mnie zwykłym listem, a nie poleconym - podkreśla kobieta. - Zaskoczyła mnie ta odpłatność, bo rejestr był zawsze darmowy, a ja ze swoją firmą jestem w nim od 2012 roku - podkreśla.

Chwyciłam za telefon, żeby zadzwonić do Rejestru Instytucji Szkoleniowych i zapytać, czy zmieniły się zasady i czy teraz należy za wpis uiszczać jakąś opłatę.

Tam poinformowano ją, że wszystko jest po staremu, ale już mieli sygnały, iż tego typu pisma trafiły do innych właścicieli firm. Dlatego też na stronie internetowej zamieszczono specjalny komunikat w tej sprawie. Wynika z niego, że spółka „Rejestr Krajowych Podmiotów Szkoleniowych Sp. z o.o.” z siedzibą w Poznaniu prowadzi działalność komercyjną i nie ma nic wspólnego z oficjalnym rejestrem firm. - Moje przypuszczenia się potwierdziły - mówi Katarzyna Kawa. - Ktoś chciał mnie naciągnąć na 300 złotych. Dobrze, że byłam dociekliwa.

Tylko w ostatnim tygodniu z tym samym problemem zgłosiło się do nas sześć firm z Gorlickiego, ile kolejnych dokonało opłaty - nie wiadomo. Z sygnatury pisma, które dotarło do Katarzyny Kawy, wynika, że jest ono 3750., jakie wysłano w tym roku do przedsiębiorców, choć poznańska firma działa od 23 lutego br.

Sama treść pisma jest tak ułożona, aby jak najmniej osób ją zrozumiało. „Rejestracja podmiotów w rejestrze jest irrelewantna dla dalszego prowadzenia działalności” - można doczytać. Przy czym irrelewantna oznacza tyle co nieistotna.

Próbowaliśmy się skontaktować z poznańską firmą, choć na dokumencie nie ma na nią pełnych namiarów. Jest jedynie adres. Na próżno szukać numeru telefonu, np. w internecie czy w biurze numerów.

Gazeta Gorlicka