Zrób sobie sweet fotkę z Ignacym Łukasiewiczem i wygraj konkurs

Jeden na jednego. Rozmowa

Sweet focia z Ignacym?
A dlaczego nie? To bardzo popularny, zwłaszcza na portalach społecznościowych sposób pokazania, gdzie i z kim się było. A profil na takim portalu to gigantyczne narzędzie promocyjne. Dowód? W ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia konkursu stronę odwiedziło ponad 30 tysięcy osób, a trzy tysiące oddało swój głos. Chciałbym rozpropagować miejski profil facebookowy.

A dlaczego Łukasiewicz, a nie na przykład miśki w parku?
Nie ujmując nic parkowym misiom, to właśnie dzięki Łukasiewiczowi Gorlice przeżyły swój największy w historii rozkwit. To w naszym mieście zapalono pierwszą w świecie uliczną lampę naftową jego konstrukcji. I to jest właśnie ten świetny promocyjny chwyt, który należy tylko dobrze rozpropagować i sprzedać. Internet jest zaś medium nieograniczonym i, co najważniejsze, darmowym. A wracając do ławeczki, to mam nadzieję, że z czasem na przykład wszystkie pary biorące ślub w pobliskiej bazylice będą sobie robić tu zdjęcie pamiątkowe, że uda nam się wykreować nową, świecką tradycję (śmiech).

Zdjęcia umieszczane są na miejskim profilu, a do tego jest to konkurs, czy jest duże zainteresowanie?
W tej chwili mamy ponad 30 zdjęć. Są zrobione już w nowej lokalizacji, pod ratuszem, ale sporo jest też takich w miejscu, w którym ławeczka stała wcześniej. Na zdjęciach są dorośli, dzieci, całe grupy i chyba wszystkim sprawiało radość fotografowanie się z Łukasiewiczem. Proszę sobie teraz wyobrazić, do jakiej liczby doszlibyśmy, gdyby do konkursu przystąpił każdy mieszkaniec Gorlic, a nawet powiatu posiadający profil na FB.

Co można wygrać i do kiedy trwa ten konkurs?
Smartfon, weekendowy pobyt w hotelu, vouchery do restauracji oraz wiele innych. Zdjęcia można przysyłać do 14 września na stronie www.facebook.com/gorlicepl.Regulamin znajduje się na portalu miejskim. 18 września wyłonimy dziesięciu zwycięzców.

Rozmawiał Lech Klimek

Gazeta Gorlicka