Druhowie odznaczeni przez prezydenta za uratowanie życia

Wręczenie odznaczeń odbyło się podczas uroczystości przekazania i poświęcenia nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla moszczenickiej jednostki. Cała trójka odznaczonych strażaków nie czuje się bohaterami. Jak mówią, ich głównym zadaniem jest ratowanie ludzkiego życia i właśnie z tego zadania w minionym roku wywiązali się wzorowo.

Końcem lata ubiegłego roku, podczas gminnego festynu na obiektach sportowo-rekreacyjnych Orlik w Moszczenicy, strażacy zostali zaalarmowani o osobie, która topiła się w pobliskiej rzece Moszczance. - Pracowaliśmy w tym dniu przy zabezpieczeniu festynu. Nagle dobiegły nas krzyki młodych mężczyzn gdzieś z zarośli nad rzeką Moszczanką. Było zupełnie ciemno. Pobiegliśmy na miejsce. Naszym oczom ukazał się straszny widok. W rzece leżał mężczyzna cały przykryty wodą. Był nieprzytomny. Bez chwili wahania wskoczyliśmy do rzeki i wyciągnęliśmy go na brzeg. A to nie było proste, gdyż mężczyzna był dość tęgi. Na brzegu udzieliliśmy mu pierwszej pomocy. Resuscytacja przywróciła oddech i krążenie. Mężczyzna odzyskał przytomność. Żywego przekazaliśmy zespołowi ratownictwa medycznego - opowiada nam o akcji druh Adam Stec, najstarszy z trójki bohaterskich strażaków.

Gdyby nie szybka reakcja strażaków, mężczyzna straciłby życie. Dzisiaj zrobiliby to samo. - Patryk Brach i Paweł Mruk są tegorocznymi absolwentami szkół średnich. To bardzo młodzi strażacy. Mają zaledwie po 19 lat. W szeregach dorosłej formacji OSP Moszczenica służą raptem od roku, ale posiadają już tytuł ratownika. Patryk był założycielem i pierwszym dowódcą Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Najdłuższy staż w OSP ma druh Adam Stec. Związany jest z ochotniczym pożarnictwem już od lat szkolnych. Do jednostki należy od ponad 15 lat. Jest kierowcą i dowódcą sekcji. To wzorowi strażacy. Mamy doskonale wyszkoloną załogę, na którą mieszkańcy mogą liczyć w różnych sytuacjach, gdy zagrożone jest ludzkie życie. Ta akcja zakończyła się szczęśliwie, bo mężczyznę udało się uratować i z tego jesteśmy dumni - mówi druh Przemysław Wszołek, prezes OSP Moszczenica.

W dowód uznania za bohaterski czyn wojewoda małopolski wystąpił do prezydenta RP o odznaczenie druhów Adama Steca, Patryka Bracha i Pawła Mruka Medalami Za Ofiarność i Odwagę. Prezydent RP stosowne postanowienie wydał już 5 lutego, a niedzielne uroczystości były doskonałą okazją do odznaczenia strażaków.

W ubiegłym roku prezydent RP odznaczył tym medalem 54 osoby. - To pierwsze w historii naszej jednostki odznaczenia dla druhów za bezpośrednie uratowanie życia ludzkiego. A warto wiedzieć, że nasza jednostka ma już prawie 90 lat. Mało powiedzieć, to pierwsze w historii gminy Moszczenica tego rodzaju odznaczenia - dodaje prezes Przemysław Wszołek.

To niejedyne medale, jakie otrzymali druhowie OSP Moszczenica w ostatnim czasie. Podczas wojewódzkich obchodów Dnia Strażaka w Krakowie komendant gminny ZOSP RP w Moszczenicy dh Krzysztof Markowicz został odznaczony Brązową Odznaką Zasłużony Dla Ochrony Przeciwpożarowej nadawaną przez ministra spraw wewnętrznych, a wcześniej prezydent RP Bronisław Komorowski odznaczył Brązowym Krzyżem Zasługi druha Przemysława Wszołka, prezesa jednostki. Moszczenickim strażakom gratulujemy odznaczeń i życzymy im samych udanych akcji w dalszej służbie.