Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ostatnim roku w Stadninie Koni Huculskich w Regietowie wydano 2,5 miliona złotych

Agnieszka Nigbor-Chmura
Kiedy rozmawialiśmy z Mariuszem Sikorą, prezesem Kombinatu Rolnego w Kietrzu, do którego dokładnie od roku należy Stadnina Koni Huculskich w Regietowie, powiedział jasno: - Będziemy inwestować, damy tym ludziom wędkę, ale o rybkę będą musieli zawalczyć sami.

Dzisiaj wiadomo już, ze słowa dotrzymał. Tylko przez ostatni rok w majątek stadniny zainwestowane zostało 2,5 miliona złotych, a na tym nie koniec prac remontowych, budowlanych, modernizacyjnych, zakupu sprzętu, ale przede wszystkim inwestowania w ludzi.

Stadnina to pewny i duży zakład pracy
- Na początku było dość trudno, przede wszystkim ze względu na obawy pracowników, ale po roku pracy w ramach Kombinatu Rolnego Kietrz wiedzą już, że zaangażowanie i ciężka praca są nagradzane – komentuje Stanisław Ciuba, wcześniej prezes, a teraz dyrektor Stadniny Koni Huculskich w Regietowie. Zmieniły się nie tylko warunki pracy, ale i płacy 32 pracowników stadniny. Średnia pensja wzrosła o około 25 procent i teraz wynosi około 3000 netto.

- Poza tym w ramach kombinatu pracownikom przysługują nagrody jubileuszowe, premie śródroczne, których wysokość jest uzależniona od wypracowanych dochodów, a także premie świąteczne. Po raz pierwszy w tym roku dzieci naszych pracowników wyjechały na bezpłatne dwutygodniowe wczasy. Te młodsze były nad polskim morzem, starsze we Włoszech. Koszty pobytu razem z podróżą pokrył kombinat. Dzieci zabrały ze sobą jedynie kieszonkowe na własne potrzeby – tłumaczy dyrektor Ciuba.

Wędka czyli nowe maszyny rolnicze
Pracownicy zostali docenieni finansowo, ale teraz pracuje się im łatwiej. Kombinat postawił bowiem na inwestycję w rolnictwo. Na regietowskie pola, z których zbiera się siano dla koni wywieziono 1600 ton wapna, by odkwasić glebę. By ją nawieść - rozrzucono 10000 ton obornika. Zakupiono kosiarki, podkaszarki, urządzenia do karczowania lasu, dwa samochody dla jeźdźców na wyjazdy na zawody, maszyny do zbioru i transportu siana, ładowarkę samobieżną do usuwania obornika z boksów.

- Ten sprzęt niewątpliwie skraca czas pracy i usprawnia ją. Pracownicy zostali odciążeni między innymi z takich czynności, jak czyszczenie boksów z obornika. Do tej pory odbywało się to za pomocą łopaty, teraz czynność tę wykonuje ładowarka. Inne przykłady można by mnożyć – dodaje dyrektor Ciuba.

Gospodarstwo ekologiczne i nowoczesne
Trzeba jasno powiedzieć, Regietów przed wejściem do Kombinatu Rolnego Kietrz nie był firmą upadłą. Stadnina była wypłacalna, nie zatrudniała na czarno, ale również w miarę możliwości inwestowała. W latach 2008-2013 ze środków własnych na inwestycje wydano 1500 tys.złotych, ponadto w remonty i modernizacje angażowano również środki z Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Po połączeniu z Kietrzem, możliwości inwestycyjne wzrosły. Po pierwszym roku Kombinat zainwestował w stadninę 2, 5 miliona złotych. Wyremontowane zostały sanitariaty w Karczmie, wymalowano pomieszczenia hotelowe, wymieniono tam sprzęt rtv, wymalowano dachy na wszystkich budynkach, a ten na karczmie został wymieniony. Wyremontowano drogę dojazdową do karczmy i hotelu, by ograniczyć koszty powstała stacja paliw na potrzeby stadniny, bo ta zużywa rocznie do maszyn i urządzeń około 20 tysięcy litrów paliwa – tłumaczy Stanisław Ciuba.

Stadnina Koni Huculskich jest gospodarstwem ekologicznym i takim chce pozostać, dlatego duży nacisk kładzie się na takie modernizacje i inwestycje, które pozwolą na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Latem tego roku w stadninie powstała farma fotowoltaiczna. Uruchomiona w lipcu ma za zadanie zaopatrzyć stadninę w prąd. - To dość droga inwestycja, bo pochłonęła około 300 tysięcy złotych, ale wydajność instalacji fotowoltaicznej pozwoli, że zwróci się ona w ciągu kilku lat – komentuje dalej dyrektor.

Dobra passa będzie trwać?
Wszystko wskazuje na to, że tak. Jeszcze w tym roku rozpocznie się remont w karczmie. Za ponad 30 tysięcy złotych powstanie system klimatyzowania pomieszczeń karczmy. - To wymóg czasu, chcąc organizować duże przyjęcia musimy zadbać o klimatyzowane wnętrza. Karczma przy stadninie ma swój urok, ale latem i swoje niedogodności. To się zmieni już przed najbliższym sezonem – dodaje nasz rozmówca.

Na przyszły rok planowana jest budowa nowej ujeżdżalni z trybunami. Oświetlony zostanie istniejący stadion, a na budynku biurowca planowana jest jego nadbudowa. Stanisław Ciuba z optymizmem patrzy w przyszłość.

- Obroty na jazdach stale wzrastają, wzrasta też obłożenie hotelu, które w 2008 roku wynosiło 18 procent, a dzisiaj sięga 35. Kolejne inwestycje poprawiają warunki pobytu w stadninie, wiec należy się spodziewać, że zainteresowanie Regietowem w regionie i kraju będzie wzrastać. Coraz popularniejsze są też nasze konie. W tym roku sprzedaliśmy około 50 koni, nie tylko na terenie kraju. Są też zamówienia zagraniczne. Co ciekawe hucuły są coraz częściej nabywane przez fundacje i gospodarstwa agroturystyczne. Ostatnio cztery klacze sprzedaliśmy właśnie do agroturystyki na Mazurach – dodaje Ciuba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska